Jan Bajcar jest rolnikiem. Wspólnie z Manią mieszkają w Ścinawce Dolnej, gdzie prowadzą gospodarstwo, które ucierpiało we wrześniowej powodzi. Ich dom stoi 10 metrów od rzeki. Dla Jana była to już czwarta powódź – wspomina, że pierwszą przeżył, gdy miał zaledwie 10 lat.