W tym miejscu oddajemy głos ludziom, którzy zechcieli podzielić się z nami swoimi historiami. Są to osoby, które spotkaliśmy przy okazji działań prowadzonych przez Polską Akcję Humanitarną. Ich doświadczenia są bardzo różnorodne – nasi rozmówcy pochodzą z różnych krajów, mówią różnymi językami, różni ich wiek, czy wykonywany zawód. Ich codzienność często jest zupełnie inna niż nasza.
Osoby, których historie znajdziecie w tym miejscu, odkrywają przez Wami kawałek własnego świata i zapraszają Was do swojego domu. Posłuchajcie.
Artykuły26
27.08.2025human storiesTo jest moja ziemia, moje korzenie. Ja się stąd nie ruszę
Opowieść Pauliny
Paulina Kasperek mieszka w Żelaźnie, w domu po dziadkach. – Tutaj się urodziłam, tutaj się wychowałam. To jest moje miejsce na Ziemi – podkreśla. Pamięta czasy, gdy powodzie były mniejsze, nie zagrażały tak bardzo: – Wcześniej jak była powódź, to woda tylko przeszła, zalało piwnicę, trochę podwórka i tyle. Teraz to jest tragedia, to jest dramat.
Dowiedz się więcej
25.08.2025human storiesJa tu się urodziłem i tu umrę. Jak kapitan na statku
Opowieść Jana
Jan Bajcar jest rolnikiem. Wspólnie z Manią mieszkają w Ścinawce Dolnej, gdzie prowadzą gospodarstwo, które ucierpiało we wrześniowej powodzi. Ich dom stoi 10 metrów od rzeki. Dla Jana była to już czwarta powódź – wspomina, że pierwszą przeżył, gdy miał zaledwie 10 lat.
Dowiedz się więcej
25.08.2025human storiesLudzie sobie przypomnieli, że mają sąsiadów
Opowieść Henryki
– To, że mieszkam na górce, nie znaczy, że nie byłam ofiarą. Wszyscy byliśmy – powódź dotknęła nas masowo – mówi Henryka. Wspomina chaos: brak prądu, zerwane drogi, zanik zasięgu. – Nikt nie wiedział, co się dzieje. To był koniec świata, wszystko w totalnej rozsypce.
Dowiedz się więcej